Na wyprzedażach nie kupiłam za dużo - może to i lepiej ,bo mój portfel nie ucierpiał :)
W Bershce udało mi się upolować białą bluzeczkę z rękawem 3/4 i koronką na ramionach. Delikatnie prześwituje ,ale mi to jakoś szczególnie nie przeszkadza. Niestety nie było już S-ek ,więc wzięłam rozmiar M.
W CCC na wyprzedaży kupiłam zwykłe beżowe sandałki ( kolor na zdjęciu przekłamany ).
W tym roku miałam spory problem ze znalezieniem takich zwykłych, niedrogich sandałków. Byłam w wielu sklepach i za każdym razem wychodziłam po 2 minutach... Dopiero w CCC znalazłam sporo fajnych modeli.
A już poza wyprzedażami kupiłam sobie kolejną bluzeczkę w Stradivariusie - tym razem w kolorze czarnym :) Poprzednią w kolorze fuksji pokazywałam wam jakiś czas temu.
Są rewelacyjne ! Pasują praktycznie do wszystkiego ! Z chęcią kupiłabym sobie jeszcze inne kolory ,ale nie mają już mojego rozmiaru :(
Zdjęcie kiepskiej jakości ,więc odsyłam - http://justa92.blogspot.com/2013/06/wymieniam-tamta-bluzeczke-na-fuksje-i.html#comment-form
I ostatnią rzeczą jest krem ochronny do twarzy SPF 30 ,o którym sporo dobrego czytałam ,więc muszę wypróbować :)
Jak widzicie nie ma tego dużo ,ale ogólnie jestem zadowolona. Wcześniej jeszcze kupiłam sobie białą mgiełkę ,którą pokazywałam wam parę postów temu :)
Piękne ciuszki :) Oj poszalałabym na wyprzedażach.. :)
OdpowiedzUsuńbardzo podobają mi się te sandałki ;)
OdpowiedzUsuńfajne łupy ;)
OdpowiedzUsuńuch mi w tym sezonie nie udało się upolować butów, ale widzę po tych sandałkach że byłam mało uważna i chyba trochę przegapiłam
OdpowiedzUsuńMiałam ten sam problem z sandałkami co Ty! I też zakupiłam parę w CCC a bluzeczka śliczna w swojej bershce nie widziałam takich ;(
OdpowiedzUsuń